wtorek, 26 sierpnia 2014

A few more pics from Bali

Mam mieszane uczucia jeśli chodzi o tę wyspę.  Z jednej strony to wyspa jest zdecydowanie rajska, z drugiej natomiast turysta na turyście i nie ma gdzie oddychać.  Na plaży ręcznik na reczniku, na spotach zdecydowanie więcej początkujących serwerów niż jest się w stanie pomieścić.  Poza tym wszędzie się coś buduje,  wyspa bardzo szybko się zmienia. Chciałam napisać post  śladami Julii Roberts z" Jedz,  Módl się i kochaj" ale potem stwierdziłam,  że nie ma to najmniejszego sensu.  Myślałam o plaży padang padang oraz Monkey Forest,  które to miejsca Julia Roberts odwiedzała ale po pierwsze plaża była tak zmieniona przez scenografów, że jest nie do poznania ( nawet Lena, która spędziła łącznie na Bali ponad miesiąc nie mogła jej rozpoznać) a po drugie,  liczba osób na metrze kwadratowym sprawia,  że ta plaża nie jest już rajska. I to nie tak,  że nie podoba mi się Bali,  podoba i to bardzo. Chyba czas na paradoksalny apel. Ludzie,  przestańcie jeździć na Bali! Nowo powstałe hotele nie będą już zabierać plaż.  Lokalni ludzie i tak sie nie bogaca, to i tak budują bogaci Chińczycy.  A wody tam mimo lazurowego koloru są jednymi z bardziej zanieczyszczonych w rejonie! 










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz